Dyrektor szkoły może odwołać zajęcia z powodu upału.

Przepisy oświatowe wprost nie wskazują górnej granicy temperatury, która warunkuje zawieszenie zajęć w szkołach czy placówkach – poinformowało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Ale wskazało, że dyrektor może za zgodą organu prowadzącego zawiesić zajęcia na czas określony, jeżeli wystąpiły na danym terenie zdarzenia, które mogą zagrozić zdrowiu uczniów.

Według interpretacji MEN wysokie temperatury mogą być traktowane, jako takie zdarzenie.

Opublikowana przez ministerstwo interpretacja to reakcja na warunki atmosferyczne panujące teraz w kraju.  Organ prowadzący szkołę wraz z dyrektorem odpowiadają za warunki funkcjonowania szkoły czy placówki, zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków nauki. Dyrektor szkoły wraz z organem prowadzącym powinni wyposażyć szkołę czy placówkę np. w rolety, żaluzje, zasłony, wiatrak, klimatyzator, źródło wody pitnej, dystrybutor itp. A wstrzymanie zajęć powinno być działaniem podjętym dopiero po wykorzystaniu innych sposobów zapobiegawczych, niwelujących negatywne skutki wysokich temperatur.

Wynika z niego, że w uzasadnionych przypadkach lekcję można skrócić do minimum 30 minut, ale zachowując ogólny tygodniowy czas trwania zajęć edukacyjnych ustalony w tygodniowym rozkładzie zajęć. Czas trwania poszczególnych zajęć edukacyjnych w klasach I-III szkoły podstawowej ustala nauczyciel prowadzący te zajęcia, zachowując ogólny tygodniowy czas trwania zajęć, o którym mowa wyżej.

Ministerstwo Edukacji Narodowej zachęca też do zapoznania się z poradnikiem Rządowego Centrum Bezpieczeństwa „Jak przetrwać upały”. Zawiera on informacje dotyczące tego, w jaki sposób chronić się przed upałami. Należy pamiętać, że upał jest szczególnie niebezpieczny dla osób starszych i dzieci. Trzeba również zadbać o zwierzęta, gdyż wysokie temperatury również u nich mogą prowadzić do przegrzania organizmu. Poradnik dostępny jest na stronie https://rcb.gov.pl/jak-przetrwac-upaly/